Rośliny doniczkowe otaczają nas w życiu od najmłodszych lat. Wielu z nas w swych wspomnieniach przechowuje obraz ogromnej babcinej paprotki dumnie przystrajającej prl-owską meblościankę czy wielkiej monstery zarastającej połowę salonu. Niektóre z tych roślin, jak choćby wspomniana monstera, dziś przechodzą renesans swej popularności a sklepowe półki zalewają wszelkiego kształtu i koloru odmiany tych gatunków od lat nam już przecież dobrze znanych. Właśnie do takich „nowo odkrywanych” wspaniałości czasów minionych można zaliczyć anturium – piękną i odporną roślinę która stopniowo powraca na nasze parapety. Jeśli chcecie dowiedzieć się o niej czegoś więcej, zapraszamy do krótkiej lektury!
Pochodzenie i warunki naturalne
Anturium, inaczej zwane w naszym kraju Kitnią, jest rośliną o egzotycznym pochodzeniu – jej korzeni szukać można w północnym Meksyku, Brazylii, Argentynie czy Paragwaju. Występuje głównie na terenach nizinnych i wyżynnych, czasem spotkać ją można również w górach – niezależnie jednak od wysokości, preferuje obszary leśne o dobrej wilgotności. Nazwa naukowa rodzaju pochodzi od greckich słów άνθος (anthos – kwiat) i ουρά (oura – ogon), co stanowi bezpośrednie nawiązanie do kształtu kwiatostanów tej niezwykłej rośliny.
Odmiany
Anturium jako rodzaj obejmuje ponad 800 gatunków i należy do rodziny obrazkowatych – podobnie jak wspominany na naszym blogu jakiś czas temu Skrzydłokwiat. Niewprawne oko może pomylić obie te rośliny ze sobą, gdyż obie wytwarzają „skrzydlaty kwiat” który w rzeczywistości jest jedynie odmiennie wybarwionym liściem otulającym właściwy pąk kwiatowy. Wystarczy jednak przyjrzeć się baczniej żeby zauważyć istotne różnice – najpopularniejsze gatunki anturium zwykle charakteryzują się posiadaniem szablowatych, sztywnych liści umieszczonych na twardych i długich ogonkach liściowych. A skoro już o gatunkach mowa, warto wspomnieć o tych najczęściej spotykanych w handlu detalicznym:
- Anturium Andrego (Anthurium andraeanum) – charakteryzującej się zielonymi, skórzastymi liśćmi o sercowatej podłużnej formie oraz jasnoczerwoną pochwą kwiatostanową,
- Anturium Scherzera (Anthurium scherzerianum Schott) – o ciemnozielonych, skórzastych liściach w kształcie strzał o długości do 30 cm i szerokości do 6 cm i czerwonej pochwie kwiatostanowej,
- Anturium powabne (Anthurium crystallinum) – o bardzo dekoracyjnym ulistnieniu w kształcie serca ze srebrzystobiałym żyłkowaniem.
Wspomniane wyżej cechy charakterystyczne to jednak jedynie „bazowe” kryteria gatunkowe, a poszczególne odmiany mogą bardzo różnić się od siebie, szczególnie pod względem koloru kwiatostanów – od białych, przez różowe, pomarańczowe aż do jasnozielonych czy bordowych.
Potrzeby i pielęgnacja
Leśne upodobania anturium bezpośrednio przekładają się na warunki konieczne do prawidłowego rozwoju odmian w formie doniczkowej w naszych domach. Na podstawie samego pochodzenia łatwo wydedukować, że są to rośliny preferujące wilgotne powietrze oraz brak bezpośredniego, ostrego nasłonecznienia. Idealną temperaturą do rozwoju tych niezwykłych kwiatów jest zakres między 19 a 23 stopniami Celsjusza. Pod względem ekspozycji na promienie słoneczne najbezpieczniejszym miejscem do ich uprawy będą parapety wschodnie lub zachodnie – unikające południowego słońca, jednak wciąż nie schowane całkowicie w cieniu- niedostatecznie doświetlone anturium wykształca bowiem co raz bledsze, bardziej wydłużone liście oraz zaprzestaje kwitnienia.
Ponieważ w naturze rośliny te często „wspierają się” na pobliskich drzewach, warto pamiętać o zapewnieniu im podpory oraz odpowiedniego podłoża – najlepiej o odczynie kwaśnym między 4,5 a 5,5 Ph. Ich bryły korzeniowe powinny być stale zaopatrywane w wodę, a więc ziemia musi być odpowiednio chłonna lecz również luźna i przepuszczalna – zbyt duża wilgotność może bowiem doprowadzić do gnicia.
Najczęstsze błędy uprawowe
Mając na uwadze powyższe, najczęstszym błędem uprawowym są standardowe grzeszki początkujących domowych ogrodników – przelanie i przesuszenie oraz niedostateczne lub nadmierne nasłonecznienie. Warto jednak również zwrócić uwagę na nawilżenie powietrza, zwłaszcza w sezonie grzewczym gdy w naszych mieszkaniach robi się sucho i ciepło. Niezależnie jednak od warunków, anturium należy do roślin zdecydowanie bardziej odpornych na chwilowe zaniedbania uprawowe – nim bezpowrotnie odejdą z tego świata, wyraźnie sygnalizują braki środowiskowe i dają chwilę czasu na poprawę warunków. Stąd też idealnie nadaje się jako prezent dla „zielonego” roślinomaniaka.
Rozmnażanie
Anturium to roślina owadopylna, co oznacza że domowe rozmnożenie tego okazu z nasion jest nie lada wyzwaniem, niestety bardzo czasochłonnym. Zdecydowanie lepszym i szybszym rozwiązaniem jest – podobnie jak w przypadku skrzydłokwiata – podział bryły korzeniowej na oddzielne rośliny. Proces taki przeprowadzamy poprzez ostrożne rozdzielenie korzeni rośliny oraz rozcięcie części wspólnych ostrym, zdezynfekowanym nożem. Możliwe jest również oddzielenie młodych przyrostów które często „rodzą” się w okolicy dorosłej rośliny, a proces ich usamodzielniania przebiega jeszcze łatwiej niż podział dużej i splątanej bryły.
Idealny prezent dla początkujących? Oczywiście anturium!
Ta niezwykła roślina, mimo swego pochodzenia i upodobań, wciąż należy do jednych z najbardziej popularnych okazów zdobiących polskie parapety. Nic dziwnego, bowiem jej wyrozumiałość stwarza idealne pole do nauki i zdobywania doświadczenia w uprawie roślin domowych. Mnogość odmian sprawia natomiast że każdy może znaleźć wśród nich ten wyjątkowy, upragniony okaz idealnie wpasowujący się w gusta. Z pewnością świetnie sprawdzi się więc w roli prezentu, również takiego doręczonego przez nas prosto do rąk adresata!
W naszej kwiaciarni kreator-kwiatow.pl anturium znajdziecie tutaj:
KLIK
Zapraszamy serdecznie!


Dodaj komentarz