Flower Power, czyli moc kwiatów
Kwiaty są powszechnie uznawanym symbolem niewinności i delikatności. Przy ich pomocy wyrażamy ciepłe emocje, towarzyszą nam w najpiękniejszych i najtrudniejszych chwilach naszego życia. Często są pierwszym skojarzeniem jeśli chcemy kogoś przeprosić, wyrazić miłość, wdzięczność, złożyć gratulacje, z ich pomocą świętujemy ważne dla nas wydarzenia. Są także nieodłącznym elementem ostatniego pożegnania, gdzie poprzez wiązanki pogrzebowe wyrażamy swój żal i tęsknotę. Kwiatami dajemy wyraz swojej pamięci w dniu Wszystkich Świętych.
Czasem jednak zdarza się, że zastaniemy je w najmniej oczekiwanym momencie, w zupełnie niespodziewanym miejscu. Tam, gdzie trudne emocje biorą górę, tam gdzie ścierają się poglądy, gdzie walczą uprzedzenia.
Czym było “Flower Power”
Przedstawiona fotografia, zatytułowana właśnie Flower Power, została stworzona przez amerykańskiego fotografa Berniego Bostona w dniu 21 października 1967 w Berkeley, w trakcie „Marszu na Pentagon”. Był to okres wyjątkowo burzliwy, kiedy przez Stany Zjednoczone przetoczyły się protesty przeciwko zbrojnej interwencji tego kraju w Wietnamie. Gest wręczania kwiatów policjantom, politykom, dziennikarzom i widzom miał na celu deeskalację konfliktu oraz złagodzenie emocji towarzyszących obu stronom. Widok protestujących wtykających kwiaty w lufy żołnierzom Gwardii Narodowej na stałe odcisnął się w historii Stanów Zjednoczonych, dając równocześnie początek ruchom hippisowskim, których kwiatowej symboliki nie sposób nie kojarzyć.
Rewolucja Goździków
Motyw ten, tak wyraźnie kontrastujący delikatność i agresję, stał się symbolem pokojowych demonstracji na całym świecie. Był wykorzystywany ponownie przy okazji wielu burzliwych wydarzeń historycznych takich jak widoczna na fotografii Rewolucja Goździków. W jej efekcie, w 1974 roku doprowadzono do obalenia portugalskiego dyktatora Marcela Caetana a sama nazwa wzięła swój początek w geście obdarowania żołnierzy czerwonymi i białymi goździkami przez mieszkańców i lokalne kwiaciarnie Lizbony. Kwiaty, wetknięte przez samych puczystów w lufy ich karabinów, stały się symbolem przeprowadzonej niemal bezkrwawo rewolucji która przywróciła swobody obywatelskie Portugalczykom.
Na własnym podwórku
Do naszej rodzimej kultury symbol ten przemycił jednak przede wszystkim Rysiek Riedel, wokalista zespołu Dżem. W piosence „Wehikuł czasu” padają słowa:
„Tak dużo bym dał, by przeżyć to znów
Wehikuł czasu, to byłby cud!
Mam jeszcze wiarę, odmieni się los
Znów kwiatek do lufy wetknie im ktoś”
Fragment ten jest wyraźnym nawiązaniem do opisanych wcześniej wydarzeń z Berkeley, tęsknotą do hippisowskiego „make love – not war” którego flower power jest nieodłączną częścią. Wehikuł czasu jako hymn pokolenia na stałe zapisał się w historii muzyki, niepostrzeżenie przemycając do niej ten symbol wrażliwości i delikatności w obliczu sporów.
To przesłanie, o którym warto przypomnieć szczególnie w obecnych burzliwych czasach. Czasach które wymagają od nas zarówno odwagi, samozaparcia, ale też zjednoczenia i współczucia. Bo często to właśnie kwiaty uczą nas tych najprostszych prawd, to one wytrącają nas z agresji i otwierają oczy na drugiego człowieka. To właśnie Flower Power, czyli moc kwiatów, którą możemy wykorzystać aby lepiej zrozumieć siebie nawzajem.
Dodaj komentarz