Z roślinami doniczkowymi, zwłaszcza tymi pochodzącymi z odległych obszarów tropikalnych, bywa różnie. Często dajemy się złapać na niskie ceny wielkich okazów zdobiących półki marketów, nie wiedząc zbytnio jakie potrzeby ma dana roślina. W efekcie, po kilku tygodniach kończymy z pustą doniczką i właściwie nie wiemy gdzie popełniliśmy błąd. Za niska wilgotność? A może za wysoka? Zbyt ciężka ziemia? Za dużo podlewania, a może za mało?
Problem taki istotny staje się zwłaszcza wtedy, gdy postanawiamy zrobić komuś roślinny prezent – bez znajomości warunków panujących w mieszkaniu obdarowywanego ciężko będzie wybrać odpowiedni gatunek. Jednak istnieją takie rośliny, które dzięki swej szerokiej tolerancji są w stanie znieść wiele błędów uprawowych i dostosować się do nieco mniej przyjaznych warunków. Jakiś czas temu wspominaliśmy Wam o zamiokulkasie (KLIK), więc dziś postanowiliśmy poszerzyć listę „żelaznych gatunków” o kolejną wyjątkowo wdzięczną i wyrozumiałą roślinę. Spotkacie ją na parapetach wielu domów ale również masowo w szkołach, bibliotekach czy urzędach. Oto ona – Sansewieria!
Pochodzenie i warunki naturalne
Sansewieria, zwana również potocznie wężownicą lub „językiem teściowej”, pochodzi z obszarów Afryki równikowej i południowej, a także Azji tropikalnej i Półwyspu Arabskiego. Dawniej wyróżniana osobno w wielu systemach klasyfikacyjnych, dziś włączona jest do rodzaju dracen (Dracaena). Jest sucholubnym sukulentem występującym w ponad 70 odmianach, preferuje stanowiska ubogie w wilgoć, ale żyzne i dobrze nasłonecznione. Jej mięsiste, przypominające szable liście oraz grube podziemne kłącza świetnie magazynują wodę zwiększając szansę na przeżycie rośliny w okresach suszy. Roślina ta posiada jeszcze jedną zaletę, bowiem badania wskazują że ze zwiększoną intensywnością usuwa ona z powietrza toksyny i zanieczyszenia.
Odmiany
Ciężko byłoby wymienić wszystkie znane ludzkości odmiany tej wyjątkowej rośliny, bowiem sansewieria ze względu na swoje zdolności przetrwania wytworzyła ich naprawdę wiele. Wspomnimy więc o tych najpopularniejszych i najczęściej spotykanych na sklepowych półkach:
- Sansewieria gwinejska (Sansevieria trifasciata) – najpopularniejsza i najłatwiej dostępna, o strzelistym pokroju i szablo-kształtnych liściach, osiąga do ok.120 cm wysokości
- Sansewieria cylindryczna (Sansevieria cylindrica) – inaczej zwana walcowatą, od swej krewniaczki różni się przede wszystkim kształtem liści. Zamiast szabli, są one cylindryczne i tworzą najeżoną, spiczastą kępę. Osiąga do ok.75 cm wysokości.
- Sansewieria długokwiatowa (Sansevieria longflora) – wytwarzająca okazałe i ozdobne kwiatostany o intensywnym zapachu i pierzastej formie
- Sansewieria okazała (Sansevieria grandis) – odmiana o bardzo dużych, masywnych liściach w kształcie szabli, znacznie szerszych od swojej gwinejskiej kuzynki. Dorasta również do wysokości ok. 120 cm. Wśród jej nazw handlowych często natknąć się można na malowniczą „Płetwę wieloryba”.
- Sansewieria smukła (Sansevieria gracilis) – o krótszych, kępiastych liściach osiągających ok. 10-15cm długości, wyrastających z „łodyg”, może być prowadzona jako roślina zwisająca
Należy pamiętać, że każdy z tych gatunków ma również swoje odmiany różniące się wybarwieniem liści, tempem wzrostu czy formą.
Potrzeby i pielęgnacja
Jak wspomnieliśmy wcześniej, Sansewieria to sukulent – jej zapotrzebowanie na wodę jest niewielkie, a nadwyżki magazynowane w liściach stanowią „awaryjny” zapas który umożliwia roślinie przetrwanie nawet miesiąca bez podlewania. Nie oznacza to oczywiście że woda nie jest tej roślinie potrzebna – regularne choć delikatne podlewanie umożliwia roślinie pokazanie pełnego potencjału oraz zapewnia szybki wzrost. Należy bardzo uważać aby nie przelać rośliny – w zbyt wilgotnym podłożu kłącza łatwo mogą zgnić. Z tego również powodu Sansewieria nie powinna być przesadzana dopóki korzenie nie zaczną wyrastać z doniczki, a kiedy już się to wydarzy, kolejna doniczka powinna być maksymalnie o jeden rozmiar większa. Pomoże to uniknąć ryzyka zbyt dużej ilości ziemi która, zatrzymując wodę, może doprowadzić do gnicia rośliny. Warto zapewnić też warstwę drenażu na dnie nowej donicy. Najlepszym podłożem do hodowli sansewierii jest podłoże do sukulentów – musi ono być żyzne, ale jednocześnie przepuszczalne.
Sansewieria jest bardzo tolerancyjna jeśli chodzi o ilość światła – poradzi sobie zarówno na mocnym słońcu jak i w cieniu. Nieprawdą jednak jest, żeby nadawała się ona do pomieszczeń całkowicie pozbawionego okien – wbrew obiegowym opiniom i legendom, światło słoneczne potrzebne jest do życia niemal każdej roślinie i sansewieria nie stanowi w tej kwestii wyjątku.
Również pod względem temperatury jest to organizm niezwykle wytrzymały jak na domową roślinę doniczkową – bez problemu znosi temperatury od 10°C w górę, a optymalną temperaturą wzrostu są 24°C.
Najczęstsze błędy uprawowe
Zdecydowanie najczęstszą przyczyną śmierci sansewierii jest jej przelanie, również wskutek zastosowania nieodpowiedniego podłoża. Zbyt ciężka, magazynująca wodę ziemia nie odparowuje wystarczająco szybko aby roślina mogła oddychać.
Również związany z wodą jest kolejny popularny błąd uprawowy – zalanie stożka wzrostu. Podczas podlewania należy zwrócić uwagę aby w środku rośliny (miejscu z którego wyrastają nowe liście) nie pozostała stojąca woda. Zgnicie stożka wzrostu jest bezpośrednią przyczyną śmierci rośliny.
Ostatnim, choć nie najrzadziej spotykanym błędem jest wspomniane wcześniej przesadzanie do zbyt dużej doniczki. Podobnie jak w przypadku wymienionego wyżej przelania, również w tym przypadku główne skrzypce gra ilość wody. Jeśli doniczka będzie zbyt duża, roślina nie będzie w stanie wykorzystać całej dostarczonej wody, a ziemia nie będzie mogła wystarczająco szybko przeschnąć co doprowadzić może do gnicia kłączy.
Sansewieria – rozmnażanie
Sansewieria to roślina o bardzo łatwym systemie rozmnażania – można wykonać to na dwa sposoby.
Pierwszym jest odcięcie liścia i ukorzenienie go w gruncie – to bardzo szybka i bezproblemowa metoda, jednak należy liczyć się z tym że rośliny o nietypowych mutacjach i schematach kolorystycznych mogą w ten sposób je zatracić a nowa roślina powróci do pierwotnego zielonego koloru.
Drugim, nieco bardziej stabilnym sposobem na rozmnożenie tej wyjątkowej rośliny jest… Czekanie. A konkretnie podział bryły rośliny matecznej. Sansewieria z wiekiem sama produkuje potomstwo które wyrasta z podziemnych kłączy, wystarczy więc przyjrzeć się dokładnie budowie rośliny i oddzielić nowe przyrosty od matecznika.
Świetny pomysł na prezent, nawet dla początkujących roślinoholików!
Sansewieria to niezwykła roślina – jej wytrzymałość i naturalne przystosowanie do trudnych warunków sprawiają, że z pewnością przypadnie do gustu nawet tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z uprawą roślin doniczkowych. Jeśli więc chcecie sprawić komuś niezwykłą niespodziankę, ale nie wiecie jaka roślina sprawdzi się w czyimś mieszkaniu – Sansewieria zdecydowanie będzie rewelacyjnym wyborem!
W naszej kwiaciarni znajdziecie ją tutaj:
KLIK
Zapraszamy!
Dodaj komentarz